Pozostałości po zeszłorocznym, nieskończonym Inktoberze. Dwie ilustracje na tematy Sling i Tread. Jak będę miał chwilę to dorysuję to do końca.
Blog Mateusza "Kwad_rata" Dąbrowskiego. Ilustracje, Concpt Art, Komiksuy i Artykuły.
Pozostałości po zeszłorocznym, nieskończonym Inktoberze. Dwie ilustracje na tematy Sling i Tread. Jak będę miał chwilę to dorysuję to do końca.
Ostatnio miałem dłuższą przerwę od publikowania. W grudniu i styczniu miałem małą przerwę od rysowania, luty spędziłem głównie na testach związanych z pozyskiwaniem pracy.
Teraz znów zaczynają się bardziej regularne zlecenia. Powinno pojawić się trochę ilustracji dla firmy Spellcrow. Parę już pokazywałem w ostatnich latach, teraz wygląda na to, że będzie ich więcej. Mam też parę prac w, których nie miałem czasu specjalnie publikować. Może wstawię je na dniach. Na razie mam jedną ilustrację przedstawiającą potyczkę Goblinów z Krasnoludami.
Mam jeszcze trochę rysunków z Inktoberu do opublikowania. W międzyczasie chciałbym przedstawić komiks, który stworzyłem na tegoroczną edycję konkursu na krótką formę komiksową na MFKiG w Łodzi. 8 stron, bez dymków. Sam postawiłem sobie pewne ograniczenia, przez co ciężko było skompresować historię by miała sens. Eksperyment nawet się udał. I na pewno jest to rzecz, którą już wyrzuciłem siebie i nie będzie mnie dłużej męczyć. Miło jest kończyć projekty. I miło było wrócić do rysowania komiksu.
Tym razem coś co nie zostało stworzone ani przez Marvela ani przez DC. Hellboy, pod wieloma względami jest postacią trochę nie pasującą do tych, które pojawiły się w ramach tegorocznego Inktoberu. Trochę teraz żałuję, że na temat Dragon, nie wybrałem jednak Savage Dragona. Może pojawi się jako jakiś bonus później.
Dzisiaj dwie ilustracje. Czuję, że rysunki są co raz lepsze, ale też wiąże się to z większą ilością czasu jakie nad nimi spędzam. Coś za coś, jak zaczynam się spieszyć, to zdecydowanie wychodzi gorzej.
Inktober, dzień 8 za mną. Jakoś leci. Myślałem, że po weekendzie zakończę event, ale jak na razie nie jest najgorzej.
Moje drugie podejście do Raven. Tym razem w ramach Inktoberu. Też starałem się wykorzystać białą przestrzeń kartki.
W weekend nadrobiłem rysunki. Miałem tego nie robić, ale bardzo dobrze pracowało mi się w niedzielę i zrobiłem dodatkowe ilustracje. Stąd jestem już na równo z listą i zobaczymy jak długo ten stan się utrzyma. Niestety zużyłem przy okazji jasno błękitny marker, więc będę musiał unikać tego koloru w najbliższym czasie.